Na świecie żyje ok. 100 gatunków ptaków z rodziny krukowatych, ale w Polsce żyje około kilku gatunków tych ptaków. Większość jest spotykana w miastach.
W mieście można zobaczyć duże stada czarnych ptaków, często mylonych z krukami.
Są to gawrony
Zbierają się one w stada na jesień i zimę oraz na wiosnę. Wielu ludzi myli je z krukami. Jednak od kruków odróżnia je jasny kolor u nasady dzioba. Gorzej odróżnić młode: ich dziób jest cały czarny i ptak bardziej przypomina wronę czarną a inaczej czarnowrona, którego nie spotyka się w miastach. Niektóre stada nocują w lasach koło miast, a rano, kiedy się obudzą, przelatują nad miastem i robią… poranną toaletę. Mnóstwo ptasich kup spada na ziemię przechodnie muszą uciekać przed plaskającymi o ziemię odchodami… ale i tak prawdopodobnie dostaną kilka na pamiątkę. Gawrony są ptakami towarzyskimi i stadnymi, więc ich gniazda są blisko siebie i zazwyczaj zajmują kilka wysokich drzew. Miejskie gawrony czasami budują gniazda na budynkach.
Ciekawostką w przypadku wron siwych jest t0, że wplatają w swoje gniazda różne dziwne materiały. Oprócz gałązek i błota mogą w swoje gniazdo włożyć… wieszak na ubrania.
Zdarza się, że wyrywają sierść żubrom żyjącym w zoo i używają jako ocieplenia do gniazd
Te naprawdę inteligentne ptaki, rozwinęły zdumiewające techniki, np. do rozłupania orzechów, używają samochodów… Brzmi dziwnie prawda? Tak właśnie jest! Widząc czerwone światło w mieście, zlatują na drogę i zostawiają orzecha, a następnie uciekają zanim zielone światło nastanie. Wtedy samochody rozjeżdżają orzecha a wtedy, wraz z nastaniem czerwonych świateł, takie kruki zlatują i zjadają swój „placek”.
Krukowate potrafią również wyciągać z dużych śmietników worki z resztkami pożywienia. Robią to tak: łapią dziobem worek, podciągają do góry, i łapią swoją nogą. Następnie znowu podciągają dziobem i znowu przytrzymują nogą.
Robiono badania nad inteligencją kruków (kruki nie były dzikie, tylko hodowane do badań), robiąc im „tor przeszkód”, w którym celem było jedzenie . Na początek do gałęzi
na której siedziały przywiązano sznurek, do którego na końcu przywiązano krótki patyk. Najpierw kruk musiał wyciągnąć małym patykiem większy patyk zza kratki, tak jak na fotografii obok. Następnie kruk brał duży patyk i wyciągał nim kawałek jedzenia, które było na końcu szklanego pojemnika.
Zobacz, jak kruk pokonuje owy tor przeszkód i zdobywa jedzenie: LINK
Inne polskie ptaki krukowate, które spotyka się na zimę w miastach to:
Wrona siwa
Łatwo ją rozpoznać po czarnej głowie i szyi oraz czarnym podgardlu i gardle. Czarne ma także sterówki (pióra ogonowe). Wielkości kruka. Grzbiet ma siwy.
Sroka
Kawka
Ptak wielkości gołębia, lotem także przypomina gołębia. Szybko macha skrzydłami. Na szyi ma biały pasek i ma niebieskie oczy. Jak napisał w swojej książce „Przewodnik prawdziwych tropicieli. Jesień” Adam Wajrak, u kawek panuje ścisła hierarchia. W kawczym społeczeństwie są króle, biedacy. Na prawdę wielką krzywdę sprawia się im biorąc młode kawki, aby je „uratować”, tak na prawdę wyrządzając im jeszcze większą krzywdę. Bo nie dość, że ludzie zabierają młode kawki, które są w całkiem dobrej formie (wyjątki dla ratowania podlotów przedstawione są na artykule o akcji „Spring Alive”), to jeszcze kawki wychowane przez ludzi zostają odrzucone od stada albo zajmują w nim najniższą pozycję.
A co z krukiem?
Kruka w mieście raczej się nie spotyka. Zamieszkuje on wsie, lasy, góry i morza oraz inne tereny mało zaludnione. Jest on największym ptakiem z rodziny krukowatych oraz największym ptakiem z rzędu wróblowych. Jest cały czarny, ma masywny dziób oraz duże – bo mające niekiedy nawet metr rozpiętości – skrzydła. Najprawdopodobniej zawdzięcza nazwę od swojego głosu.
Dlaczego ptaki przylatują do polski na zimę?
No właśnie, dlaczego? Przylatują po to, aby się się ochłodzić? – myślałem. Ale okazało się inaczej. Sikory, jemiołuszki, krukowate i inne takie ptaki przylatują do Polski na zimę z rejonów północnych, bo zima w naszym kraju jest cieplejsza od zimy w północnych krajach.
Dlaczego ptaki zbierają się w stada?
Zima to bardzo ciężki moment dla wielu zwierząt, w tym ptaków. Przez to, że ptaki zbierają się w stada, mogą utrzymać ciepło. Robią to np. pingwiny cesarskie, które muszą przetrwać w najzimniejszym miejscu na świecie – na Antarktyce. U innych ptaków takie zachowanie ma inne przeznaczenie. Otóż u ptaków tj. gawrony, kawki albo gołębie, ma to zapobiec drapieżnikom. Polega to na tym, że gdy jeden ptak zobaczy zagrożenie, podrywa się do lotu i informuje inne ptaki o niebezpieczeństwie. Zbieranie się w stada pomaga także w zdobyciu pożywienia. Gdy kilka ptaków leci w kierunku pożywienia – inne się dołączają.